ZAJRZAŁO .....

niedziela, 18 maja 2014

OBOJĘTNOŚĆ

Zaczynam funkcjonować w stanie idealnym. Zaczyna mi być najzwyczajniej wszystko jedno. Zawsze do jakiegoś działania napędzała mnie myśl,że jeszcze coś mogę, gdzieś podskoczę, czegoś dosięgnę.
W najtrudniejszych momentach potrafiłam wyszukać sobie jakiś punkt zaczepienia, chociażby najmarniejszy, ale dla mnie wystarczająco silny,żeby mnie utrzymał. Teraz tego nie ma. Uświadomiłam to sobie i o dziwo nie ma we mnie buntu. Pierwszy raz w życiu pogodziłam się z tym co się dzieje, akceptuję wszystko. Nie ma seansu oszukiwać się i walczyć nie wiadomo po co, bo i tak wiadomo,że takie jak ja nie wygrywają. Myśląc inaczej całe swoje życie opierałam na błędnych założeniach. Ale nareszcie zaczyna być mi dobrze, wykonuję jakieś codzienne czynności  ale wkładam w to coraz mniej energii, i jak się okazuje świat kreci się dalej bez mojego zaangażowania. Emocji z pewnością dostarczą mi jakieś seriale w tv, które postanowiłam zacząć oglądać. Korzyść będzie z tego taka,że przynajmniej ludzie będą mieli ze mną o czym rozmawiać.

4 komentarze:

  1. Nie rób tego!
    Nie oglądaj seriali ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. No u mnie ten problem że seriali nie oglądam ...Jeśli takie podejście Ci służy to trzymam kciuki aby tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak ja Cię dobrze rozumiem, kiedyś zależało mi na wszystkim a teraz to totalna obojętność, nawet wymarzona praca straciła na wartości, pozdrawiam cienie i blaski

    OdpowiedzUsuń
  4. Mika potrzeba czasu, aby znowu funkcjonować normalnie. Rób co lubisz i co Ci służy.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń