ZAJRZAŁO .....
24,659
niedziela, 22 czerwca 2014
DZIELNA, DZIELNIEJSZA SŁABA
Co i rusz z różnych stron słyszę jaka to jestem "dzielna". Pusty śmiech mnie ogarnia. Bo w czym niby przejawia się ta moja dzielność? W tym,że śpię po 2 godziny na dobę bo więcej się nie da? W tym,że ledwo ogarniam to co powinno przychodzić mi lekko? Czy może w tym,że po nocy wyje do księżyca, a rano zmuszam się do umycia włosów upacykowania twarzy i wielogodzinnego udawania, ze wszystko jest świetnie? A prawda jest taka,że nie mam już siły i chyba ochoty, patrzę do lustra i widzę nierozgarniętą starzejącą się babę, której nic dobrego nie czeka. Bo i co miałoby czekać?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie wiem, czy istnieje ktoś, kto rozumie Cię bardziej niż ja, kto zna te myśli i doświadczył tych uczuć... A jednak chcę krzyczeć: "Nieeeee! Nie wolno Ci...". No bo nie możesz. Nie możesz się poddać... Wiesz, że masz dla kogo.
OdpowiedzUsuńP. S. Wiem, wiem, czcze gadanie i demagogia. Wiem, wiem, puste frazesy... Wiem. Ale... Nie godzę się na to, co jest.
OdpowiedzUsuńNigdy nie jest idealnie ale nie wolno Ci się poddawać bo kto Cię zrozumie lepiej niż Ty sama siebie??? Czas leczy rany, nawet te najgłębsze co bolą nie do wytrzymania i jak po burzy zawsze wychodzi słońce tak będzie i z Tobą. Kiedyś czytając te wpisy po czasie będziesz się do siebie uśmiechać, że kiedy to było, teraz jest inaczej, jest dobrze. Tego Ci życzę z całego serca, wiem co czujesz. Pozdrawiam cienie i blaski
OdpowiedzUsuńNie jestem jeszcze taka starzejąca się, zaraz minie mi ćwierćwiecze, ale jestem tak samo-mam wrażenie, sfrustrowana...jakiś brak perspektyw jakieś takie ciągłe pod górkę...czasami sufituję...
OdpowiedzUsuń