ZAJRZAŁO .....

niedziela, 22 czerwca 2014

DZIELNA, DZIELNIEJSZA SŁABA

Co i rusz z różnych stron słyszę jaka to jestem "dzielna". Pusty śmiech mnie ogarnia. Bo w czym niby przejawia się ta moja dzielność? W tym,że śpię po 2 godziny na dobę bo więcej się nie da? W tym,że ledwo ogarniam to co powinno przychodzić mi lekko? Czy może w tym,że po nocy wyje do księżyca, a rano zmuszam się do umycia włosów upacykowania twarzy i wielogodzinnego udawania, ze wszystko jest świetnie? A prawda jest taka,że nie mam już siły i chyba ochoty, patrzę do lustra i widzę nierozgarniętą starzejącą się babę, której nic dobrego nie czeka. Bo i co miałoby czekać?