Dziwne.
Dziwne jest zachowanie mojego męża.
Nagle zauważył moją aktywność komputerowo-telefoniczną i bardzo mu się to nie podoba.
Uznał,że to co "wyrabiam" od kilku tygodni jest nie do zniesienia po prostu.
Od kilku tygodni...
Interesująca spostrzegawczość.
Poza
tym raczej zastanawiające uwagi jak na kogoś kto od kilku dobrych lat
funduje mi głównie widok zamkniętych drzwi od "gabinetu".
Równocześnie wykazuje nadzwyczajną jak na siebie troskę o moją osobę, samopoczucie itp.
Posunął się nawet do tego,że obstawił z własnej inicjatywy taras moimi ulubionymi roślinkami.
Miłe. Pochwaliłam. Podziękowałam.
Ale nie bardzo rozumiem o co chodzi.
Zastanawiam się.
Nie ogarniam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz